Jeszcze kilkadziesiąt lat temu kobiety prowadziły bardzo ciężkie życie. Miały one głownie zająć się domem, być dobrą żoną, matką – jednym słowem przysłowiową ” kurą domową „. Prowadzenie własnej działalności przez kobietę było czymś nie do pomyślenia. Znaczna mniejszość kobiet pracowała poza gospodarstwem, a jeżeli już, była to głównie praca na produkcji np. przy taśmie.
Mimo całej tej presji wywieranej na kobiety znalazł się mężczyzna, który dostrzegł w nich potencjał. Ten tajemniczy mężczyzna to niejaki David McConnell – sprzedawca książek, który chodząc od drzwi do drzwi oferował swój towar. Z czasem swój asortyment poszerzał o sprzedaż perfum. Po niedługim czasie zauważył, że książki nie cieszą się takim zainteresowaniem co perfumy. Dodatkowo u wielu kobiet, którym sprzedawał swoje produkty zaobserwował naturalne umiejętności sprzedażowe – umiały one przedstawić swoim koleżanką zapachy w ten sposób, że decydowały się na złożenie zamówienia dla siebie i członków rodziny.